„Jej uszy usłyszały dziwny dźwięk, potem otworzyła lewe oko, prawe zastanawiło się jeszcze co to było. Wtedy włączył się mózg i wyjaśnił oczom, że to dźwięk odklejającego się języka od podniebienia przerwał ich senną idyllę. Międzyorganowa dyskusja obudziła świadomość, która natychmiast zrugała ich że marudzą. Moczymorda budziła się. Kapeć w ustach bez trudu nakłonił jej rękę do sięgnięcia po stojącego przy łóżku browara, gardło było zachwycone – wreszcie jakiś płyn. Mózg pogadał z pozstałymi częściami ciała i doszedł do wniosku, że to kac. Ta kobieta mnie kiedyś wykończy – pomyślał.”
Tal właśnie wygląda standardowa pobudka bohaterki Lashcore Story – Królowej Moczymordy.
Onegdaj nadworny iluminator Lashcore Story – Adam narysował Moczymordę. Muszę przyznać Adamowi, że niekiepska Ona, niekiepska. 🙂
Tradycyjnie oczywisty dzięx dla Adama.
mroczna baba 😉
Ale widać, że cwana i przebiegła… na 100% manipulantka 🙂
No Ba! Moja ulubiona bohaterka. 😉
Kobieta bez biżuterii? Pasowałyby jej kolczyki „a la żelazko” 😀
Nie ja spłodziłem powyższą grafikę. Niech Adam się tłumaczy.
Tak będzie wyglądać moja dzisiejsza pobudka, gdy wyrwę się z ramion Morfeusza i mojego pluszowego prosiaka 😀